Mariusz Węgrzyn Mariusz Węgrzyn
300
BLOG

"Europa oddychająca dwoma płucami" - o Rosji w polskiej polityce zagranicznej

Mariusz Węgrzyn Mariusz Węgrzyn Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Naszym realnym atutem, i instrumentem w globalnej grze może być polityka wschodnia Unii Europejskiej, którą powinniśmy kreować intelektualnie i wolitywnie. Unia Europejska z Ukrainą, Gruzją, a docelowo z Białorusią, i - co dzisiaj wielu, choć nie wszystkim - wydaje się to nieprawdopodobne, także z Rosją. To projekt korzystny dla Europy (ze względów ekonomicznych i geostrategicznych) i korzystny dla Polski. Ale przede wszystkim korzystny także dla Rosji. Dlatego lobbing na rzecz, jak ujął to Jan Paweł II, Europy oddychającej dwoma płucami to powinno być strategiczne zadanie dla Polski w Europie, i w świecie. Zadanie to wymaga  długoletniej, strategicznej dobrze przemyślanej aktywności na forum instytucji Unii, a także budowania naszych pozytywnych relacji w stosunkach bilateralnych z Rosją. Rosja przecież jest  Europą. Jest częścią geograficzną Europy, o wiele bardziej niż np. Turcja. Jest także, choć często wydaje się, że sama sobie tego nie uświadamia, albo - co gorsza - uświadamiać nie chce, istotną częścią kultury Europy. Być może wiele musi się zmienić w Unii, i w samej Rosji oraz w postrzeganiu Rosji przez samą siebie, by stała się ona członkiem Unii Europejskiej. Jednak za Rosją w Europie, w Unii Europejskiej przemawiają nie tylko korelujące, współzależne systemy gospodarcze Rosji (surowe, nośniki energii) i Unii (ekonomiczny interes Unii). Za członkostwem Rosji w Unii Europejskiej przemawia także geostrategiczny interes Rosji w kontekście budzącej się potęgi Chin, i Indii oraz zagrożeń politycznych, militarnych i kulturowych płynących dla Rosji ze świata spolityzowanego i zmilitaryzowanego islamu. O członkostwie Rosji w Unii Europejskiej decyduje przede wszystkim jednak co innego …. Decyduje to, że od czasów Cyryla i Metodego, Rosja ... prawosławna Rosja jest Europą. Jest współtwórcą kultury europejskiej. Jest współtwórcą Europy.

        Rosji bliżej do Europy niż Azji. Rosja bowiem jest w Europie. Europą bowiem jest  półwyspem, głównie rosyjskiej, Euroazji. Parafrazując słowa Jana Pawła II można powiedzieć: “Rosja potrzebuje Europy, i Europa potrzebuje Rosji”.  Rosji bliżej do Europy niż do Azji, ale to Rosji podejmie decyzję czy chce być (z) Europą czy (z) Azją. Czy Rosja zechce być Europą i wywierać w europejski sposób decydujący wpływ na Europę? Czy też zechce być europejskimi kresami Azji; rosyjskim kresem antyeuropejskiej Azji. Rosja w Europie, zmieni Europę, i zmieni Rosję. Rosja poza Europą zmieni Europę i zmieni także Rosję. Rosja w Europie będzie Rosją europejską, nie azjatycką. Rosja europejska to nie Rosja zachodnia, to Rosja prawosławna, wschodnia, może nawet nieco azjatycka, ale nie Rosja antyeuropejska. Europa bez Rosji i Rosja bez Europy stracą. Europa bez Rosji będzie musiała geostrategicznie oprzeć się na dalekich Stanach. Rosja bez Europy nie będzie Azją, bo Azją nie jest. Stanie się antyeuropejskim dzikim wschodem Europy, aby konać w dialektyce przeplatających się paroksyzmów smuty i snów o potędze utraconego imperium,  by o poranku ostatecznie się rozpaść. Dlatego dziś Rosja stoi przed ważną decyzją. Decyzją geostrategiczną i cywilizacyjną, która rozstrzygnie o przyszłości Europy, i o przyszłości Rosji. Rosja bowiem może tworzyć euroazjatycką Europę, albo poddać się antyeuropejskim wpływom Azji. Rosja antyeuropejska, to nie Rosja Tołstoja, Rosja carów, Rosja Kongresu Wiedeńskiego, lecz Rosja “Biesów” Dostojewskiego. Rosja bez Europy, poza Europą, to Rosja antyrosyjska; to słaba, konająca Rosja wiecznej smuty. Prawosławna europejskość to bowiem serce Rosji. Rosja bez Europy nie będzie sobą. Antyeuropejska to antyrosyjskość. Pytanie o Europę jest  bowiem pytaniem o Rosję: o tożsamość Rosji, i tożsamość Europy.

        Za Rosją w Europie, w Unii Europejskiej przemawia jedność (systemowa korelacja i współzależność) gospodarcza Rosji i Unii. Rosyjska Eurazja jest komplementarnym, na razie tylko ekonomiczne) dopełnieniem Europy. Czy będzie także całością społeczną, kulturową i, w jakimś sensie polityczną, to zależy nie tylko do wzajemnej systemowej komplementarności. Socjosfera wyklucza mechanistyczny determinizm i historyzm. Subiectum systemów socjosfery, w przeciwieństwie do obiectum systemów kosmoglobu, ufundowane jest na wolitywności. Forma socjosfery konfigurowana jest przez teleologiczno-instrumentalne systemy, lecz ostatecznie formuje system socjosfery racjonalna wolitywność ludzka. Dlatego przyszłość Rosji w Europie i Europy z Rosją  - albo, niestety, bez Rosji - zależy ostatecznie od decyzji Rosjan i Europejczyków.  Europa  będzie się dusić bez drugiego, rosyjskiego płuca. Dlatego Europa potrzebuje Rosji, tak jak Rosja potrzebuje Europy.

Fragment artykułu naukowego:
"Unia Europejska jako globalny gracz. Szanse i zagrożenia dla Polski"
(w:) Polska w Unii Europejskiej – szanse i zagrożenia (aspekty polityczne, gospodarcze i międzynarodowe) Instytut Studiów Politycznych PAN, Warszawa 2009, str. 217–265. ISBN 978-83-60580-46-2

Cały tekst dostępny poniżej:

https://www.academia.edu/30383550/Unia_Europejska_jako_globalny_gracz._Szanse_i_zagro%C5%BCenia_dla_Polsk



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka